Czym jest choroba wrzodowa?

To infekcja bakteryjna, polegająca na zasiedleniu przewodu pokarmowego przez drobnoustroje CAMPULOBACTER PYLORI. Dzięki redukcji korzystnej flory bakteryjnej w żołądku i jelitach oraz obniżeniu kwasowości soków trawiennych, bakteria ta zyskuje dobre warunki do rozwoju.

Wrzody żołądka i dwunastnicy oraz poprzedzające je dolegliwości układu trawiennego, to jeden z najtrudniejszych do wyleczenia problemów zdrowotnych naszych czasów.

Kuracje farmakologiczne są mało skuteczne, a nawroty dolegliwości niezwykle częste.

Choć źródła medyczne nie potwierdzają tego wprost, sytuacja wiąże się ściśle z ubocznymi i negatywnymi skutkami kuracji antybiotykowych.

 

Co sprzyja nawrotom wrzodów i silnym infekcjom?

Powodów jest wiele i stanowią „łańcuch naczyń połączonych”. Postaram się wymienić najważniejsze z nich:

- losowo dobierane kuracje antybiotykowe sprzyjają tworzeniu się szczepów baterii odpornych na działanie leków,

- brak dostatecznej analizy skuteczności stosowanych kuracji i powstające w efekcie „utajenie” objawów - patogen zostaje zatrzymany w rozwoju, ale ani jego aktywne formy, ani przetrwalniki nie zostają ostatecznie zniszczone, co powoduje nawroty choroby.

- wyjałowienie flory bakteryjnej przewodu pokarmowego - ubocznym efektem stosowania kuracji antybiotykowych jest wyjaławianie korzystnej flory bakteryjnej żołądka i jelit, co ułatwia zagnieżdżanie się kolejnych infekcji.

- obniżenie odporności organizmu - układ odpornościowy człowieka posiada wiele mechanizmów skutecznego lokalizowania i unicestwiania ognisk chorobotwórczych, lecz jego skuteczność zależy od jakości odżywienia organizmu pacjenta. Wysoka odporność wynika bezpośrednio z dwóch parametrów:

  a) odpowiednio zbilansowana dieta bogata w produkty naturalne i nieprzetworzone, będące źródłem wartościowych składników odżywczych oraz
  b) prawidłowa flora bakteryjna i prawidłowe funkcjonowanie przewodu pokarmowego.

 

Celowo rozróżniam te dwa nierozerwalne parametry by pokazać błędne koło podejścia farmakologicznego.

Nadmiernym wykorzystaniem antybiotyków upośledzasz układ trawienny, który traci swe pierwotne funkcje.

Jedną z tych funkcji jest produkcja witamin C i D3, będących podstawą odporności człowieka i regulujących większość procesów gospodarki hormonalnej.

Dodatkowo, żywność wysoko przetworzona skoncentrowana na wartości kalorycznej zamiast na wartości odżywczej, pełna wypełniaczy, syntetycznych dodatków oraz konserwantów, stanowi obciążenie dla układu trawiennego i powoduje zaburzenia gospodarki hormonalnej, która jest odpowiedzialna m.in. za prawidłowe procesy wchłaniania i procesy regeneracji komórek.

Na koniec efekt upośledzenia układu immunologicznego jako uboczny skutek kuracji antybiotykowych dopełnia zamachu na zdolność samo uzdrawiania człowieka.

 

Co proponuje mi natura?

Jak zwykle, natura ma skuteczne i proste rozwiązania, ale nie oferuje ich pod postacią „złotej tabletki”. Są to wzajemnie wspierające się produkty.

Oto kilka z nich:

- propolis - dokładnie opisane wyniki badań nad leczeniem wrzodów żołądka i jelit za pomocą propolisu oraz opis kuracji, zostały opisane w artykule „Propolis na zgagę oraz wrzody żołądka i dwunastnicy”

- Pierzga w miodzie jako najskuteczniejszy profilaktyczny sposób budowania odporności ogólnoustrojowej

- Miód pszczeli i jego działania antyoksydacyjne - szczególnie silne w miodach ciemnych (pamiętaj, że tylko miody nierozgrzewane i niepodrabiane mają działanie zdrowotne)

- Liofilizowana czarna porzeczka w miodzie i Poziomka w miodzie jako źródło witaminy C w naturalnej postaci.

- Miód fasolowy skutecznie wspiera regenerację błony śluzowej żołądka i jelit oraz przyśpiesza odbudowę flory bakteryjnej układu pokarmowego. Już po 14 dniach stosowania miodu fasolowego zwiększa się zawartość wit. C we krwi, co jest bezpośrednim efektem jej produkcji w organizmie oraz efektem skutecznego wchłaniania pokarmu w jelitach

  

Przedstawione powyżej produkty pszczele oraz ich przykłady bezpiecznego przetwórstwa stanowią skuteczny sposób na zwalczanie czynników chorobotwórczych układu pokarmowego. Prowadzą do szybkiego wzmacniania odporności, stanowiąc źródło naturalnych składników odżywczych i są pozbawione niepożądanych oddziaływań na organizm pacjenta.

  

Jednak na największe wyróżnienie zasługuje fakt, że stosowanie tych rozwiązań przynosi odwrotne od konwencjonalnych metod, efekty długofalowe.

 

Efekty długofalowe apiterapii (kuracji pszczelimi produktami):

- Badania dowiodły, że produkty pszczele cechują się wyższą skutecznością i znaczną redukcją nawrotów niż metody farmakologiczne.

- Propolis samodzielnie radzi sobie z patogenami oraz (jak wykazały badania dr Tihanova) zwiększa skuteczność antybiotyków od 10 do 100 razy.

- Propolis nie obniża sprawności układu immunologicznego, przez co nie osłabia jego skuteczności po kuracji, pośrednio też przyczynia się do zwiększenia efektu powstawania „odporności nabytej”

- Miód pszczeli, w szczególności fasolowy, sprzyja odtwarzaniu struktur bakteryjnych przewodu trawiennego oraz poprawia jego funkcjonalność. Przywraca możliwość produkowania witamin i prawidłowego wchłaniania składników pokarmowych do organizmu. Należy też wspomnieć, że sprawne jelita, to filtr zabezpieczający organizm przed niebezpiecznymi drobnoustrojami.

- produkty bogate w witaminę C (czarna porzeczka , poziomka, żurawina) suplementują organizm w witaminę, stanowiącą awangardę systemu odporności. Kluczowe jest jednak naturalne pochodzenie witamin oraz ich łatwe wchłanianie. Na skutek czynników cywilizacyjnych i niewłaściwej „polityki” zdrowia, jelita odpowiedzialne za wchłanianie witamin wymagają szczególnego wsparcia.

 

Podsumowując:

Farmaceutyczne metody, zwalczając problem zdrowotny, przyczyniają się do pogłębiania kryzysu zdrowotnego.
Metody naturalne, na czele z APITERAPIĄ prowadzą do skutecznego rozwiązania problemu i mają pozytywne oddziaływanie ogólnoustrojowe na organizm człowieka.

Mam nadzieję, że skutecznie wykazałem nie tylko wyższość, ale również bezpieczeństwo naturalnych rozwiązań profilaktyki zdrowia.

40,108,88,46,94,58,140,47,141