Propolis, czy inaczej kit pszczeli jest jak ubezpieczenie mieszkania!
Każdy powinien ten produkt posiadać i z serca życzę, by nigdy nie był Ci potrzebny!
Jednak podobnie jak z ubezpieczeniem, wszelkie próby kupienia go, gdy już dom się pali, są bezcelowe!
Mit pierwszy: PROPOLIS NIE DZIAŁA PROFILAKTYCZNIE!
Regularne przyjmowanie go, nie podniesie naszej odporności, wręcz przeciwnie. Z czasem uodpornimy się na działanie propolisu i stracimy cenne i skuteczne lekarstwo. Tak samo dzieje się z antybiotykami, którymi faszerowano nas przy każdym kichnięciu i teraz nie działają!
Celem jest budowanie wysokiej odporności przez regularną suplementację miodem, pierzgą czy pyłkiem.
Propolis jednak powinien stać w każdej domowej apteczce, ale być stosowany, gdy tylko zaczyna się jakakolwiek infekcja. Tylko w takim przypadku, w pełni wykorzystamy jego siłę i możliwości. Jeśli bowiem pozwolimy infekcji się rozwinąć, leczenie będzie już znaczenie dłuższe. Oczywiście propolis też sobie świetnie poradzi, ale będziemy potrzebować już więcej czasu!
W dalszej części podaję kilka przykładów jak i na co stosować kit pszczeli.
Propolis zwany kitem pszczelim jest balsamiczno-żywiczną substancją zbieraną przez robotnice pszczoły miodnej z wydzielin pączków drzew liściastych i iglastych. W jego skład wchodzi cały szereg substancji biologicznie czynnych, wykazujących bardzo silne działanie bakteriobójcze i przeciwbólowe; przyśpiesza metabolizm komórkowy i działa ogólnie odtruwająco; regeneruje nabłonek skóry, zapobiega powstawaniu blizn. Ma szczególne znaczenie w leczeniu odleżyn, oparzeń, owrzodzeń i trudno gojących się ran oraz wrzodów żołądka i przewlekłych schorzeń układu pokarmowego. Z powodzeniem stosowany jest przy chronicznych nieżytach gardła, anginach. Stosowany wraz z antybiotykami podnosi skuteczność ich działania.
Nalewkę propolisową stosuje się wewnętrznie przy anginach, schorzeniach układu pokarmowego, bólach żołądka – do 40 kropli na 200ml ciepłej, przegotowanej wody; w przypadku owrzodzenia żołądka i jelit – 40 kropli na 100ml ciepłego mleka. Stosować rano na czczo.
Mit drugi: Im więcej, nie znaczy lepiej!
Jeśli zamierzasz nabyć przygotowany przez kogoś wyciąg alkoholowy z propolisu, dopytaj sprzedawcę nie tylko jakie jest procentowy udział kitu pszczelego w gotowym produkcie (apteki oferują roztwór w przedziale 3-7%, internetowe opisy zastosowań są opracowane zwykle dla roztworu 4%), nalewki 10% (jak nasza) są stosowane m.in. w kuracjach odbudowy stawów!
Koniecznie jednak pytaj, jakiej mocy jest alkohol użyty do produkcji nalewki! Spirytus mocniejszy niż 75% ścina białka i przygotowana tak nalewka nie będzie tak skutecznie odkażała, jak jej słabsze (<75%) odpowiedniki!
Nalewka propolisowa oraz krople propolisowe stosuje się podobnie.
UWAGA! U niektórych osób możliwe jest wystąpienie uczulenia na propolis.
Test na alergię wykonujemy rozsmarowując kilka kropel na wewnętrznej stronie przegubu łokcia. Jeśli w czasie 2-3 h nie pojawi się swędzenie, zaczerwienienie, czy inna reakcja skórna sugerująca uczulenie, możemy bezpiecznie stosować propolis. Test wykonujemy u osób, które nie stosowały, lub od dawna nie stosowały propolisu.
Czym jest propolis?
Słowo propolis jest pochodzenia greckiego i oznacza dosłownie „przedmurze” miasta. Słuszność stosowania tej nazwy dla omawianego produktu pszczelego wynika stąd, że pszczoły budują niekiedy barierę propolisową w otworze wejściowym. Bariera ta usytuowana jest w taki sposób, że wszyscy mieszkańcy ula muszą przez nią przejść w drodze z i do ula.
Propolis jest materiałem budulcowym, będącym spoiwem służącym zarówno do przytwierdzenia plastra do ścian ramek, jak też naprawy wszelkich uszkodzeń ula. Surowcem, którego pszczoły używają do wytworzenia propolisu, jest żywica znajdująca się w szparach kory drzew liściastych i iglastych oraz na pączkach topoli i brzozy.
Propolis wbrew częstym mniemaniom nie jest lekiem cudownym, panaceum na wszystkie choroby. Dobre skutki daje on w leczeniu: schorzeń skóry ( wypryski, egzemy, liszaje, trądzik, trudno gojące się rany) oraz wrzodów żołądka, anemii, różnych infekcji, miażdżycy. To jeden z najcenniejszych specyfików w medycynie naturalnej. Używa się go zarówno doustnie – w postaci roztworu alkoholowego i mleczka, jak i do leczenia schorzeń zewnętrznych – roztwór spirytusowy, maść, emulsja, plaster, a także do inhalacji. Przygotowanie tych leków wymaga pracy, ale warto je mieć pod ręką w domowej apteczce. Odpowiednio przechowywane można używać przez dłuższy czas: w dodatku, zrobione w domu, są tańsze od kupowanych w aptekach czy sklepach.
Oddziaływanie propolisu na człowieka:
Stan badań nad chemiczną strukturą propolisu jest zaawansowany, a liczbę rozpoznanych związków ocenia się na ponad 95% wszystkich zawartych w nim substancji. Analizując budowę chemiczną i skład ilościowy związków chemicznych, wchodzących w skład propolisów pochodzących z różnych źródeł, stwierdza się podobieństwo. We wszystkich bowiem odmianach występują te same grupy związków, którymi są seskwiterpeny, kwasy aromatyczne flawonoidy. Przeciwbakteryjne działanie propolisu jest zatem najprawdopodobniej wypadkową ich synergicznego działania, a także innych związków w śladowych ilościach.
Mechanizm działania propolisu na drobnoustroje jest złożony i nie da się na drodze prostej analogii odnieść do mechanizmu działania któregoś z antybiotyków. Silne przeciwbakteryjne właściwości znalazły pełne potwierdzenie w obserwacjach prowadzonych podczas ich klinicznego stosowania u ludzi i zwierząt. I tak skuteczność leczenia preparatami zawierającymi propolis stwierdzono w wielu chorobach, jak np. w ropnym zapaleniu skóry o bakteryjnej lub grzybiczej etiologii, czyraczności, egzemach, wreszcie w owrzodzeniach troficznych podudzia i odleżynach. Dobre wyniki leczenia preparatami propolisowymi uzyskano również w innych specjalnościach medycyny, a także w weterynarii. W ginekologii, przy zapaleniu pochwy i szyjki macicy o różnej etiologii, otrzymano znamiennie lepszy wynik w porównaniu z wynikami metod rutynowych. W ortopedii zastosowano plomby kostne z propolisu w przypadkach ropnych zapaleń kości, w wyniku czego usunięto stan ropny – nastąpiła odbudowa tkanki kostnej. Preparaty propolisowe wykazały znaczną skuteczność w leczeniu innych zakażeń oraz ubytków tkanek. Powszechne zastosowanie wyciągów propolisowych obserwuje się w stomatologii – w powikłaniach po usunięciu zęba ( tzw, suchy zębodół), a także w leczeniu zapalenia błon śluzowych jamy ustnej i dziąseł. W medycynie weterynaryjnej od dawna stosuje się propolis miejscowo przy wykonywaniu zabiegów chirurgicznych oraz w leczeniu zakażonych ran a także wszelkiego rodzaju stanów zapalnych i ropnych zwierząt. Przejściem do układowego zastosowania wyciągu propolisu, np., w chorobach układu krążenia, oddechowego, było wprowadzenie go w postaci inhalacji u chorych z przewlekłym zapaleniem oskrzeli. Uzyskano wyższy procent wyleczenia w porównaniu z metodami stosowanymi rutynowo. Również znamiennie wyższy był procent leczonych propolisem wśród chorych, których zakwalifikowano do grupy określonej jako „polepszenie”. Układowe stosowanie wyciągów z propolisu opisano także w zapobieganiu grypie, co doprowadziło do znacznego zmniejszenia liczby zachorowań, zwłaszcza wśród osób w wieku podeszłym. W ostatniej grupie wyniki leczenia oparto na testach psychologicznych – już po krótkim czasie stosowania propolisu stwierdzono znaczną poprawę ogólnej sprawności umysłowej chorych. We wszystkich przypadkach uzyskano bardzo dobre wyniki, przewyższające te, które dały inne leki lub metody terapeutyczne lub co najmniej w stosunku do nich równorzędne.
Zastanawiający i wart szczególnego podkreślenia jest fakt, że w żadnym przypadku nie obserwowano pogorszenia po zastosowaniu propolisu, jeżeli wykluczono uprzednio przypadki uczuleń. Te zdarzają się stosunkowo rzadko i stanowią około 0,25-0,8% wszystkich leczonych przypadków. Uczuleniu na propolis, typu wczesnego lub późnego, towarzyszy zwykle nadwrażliwość na inne produkty pszczele: dotyczy to m.in. ostrych stanów zapalnych skóry, przebiegających w zależności od ogólnej skłonności osobniczej i ze zmianą odczynowości skóry oraz współistniejącymi chorobami atopowymi. Mechanizm działania preparatów propolisowych, zwłaszcza w leczeniu owrzodzeń troficznych, paradontopatii i w geriatrii, nie da się jednak wyjaśnić wyłącznie jego przeciwbakteryjnym działaniem. Otrzymywane w tych schorzeniach spektakularne wyniki leczenia nasuwają wniosek, że oprócz przeciwbakteryjnego propolis ma również działanie regeneracyjne na uszkodzone tkanki. To spostrzeżenie, a także wiele innych, nasunęło przypuszczenie, że wyciągi propolisu prawdopodobnie pobudzają metabolizm komórkowy, co w przypadkach uszkodzeń tkanek wyrażałoby się wzmożoną regeneracją, zaś w przypadku zaawansowanych procesów starzenia ośrodkowego układu nerwowego – odnową upośledzonych czynności. Niektóre dane, uzyskane w trakcie badania składu i struktury chemicznej propolisu uzasadniają takie przepuszczenia, zawiera on bowiem związki chemiczne z grupy steroli, steroidów, kwasów terpenowych i trójterpenów, a więc związki o wyjątkowo silnych właściwościach biologicznych. Należą do nich takie, których działanie może się już objawiać przy ich śladowych ilościach, a także trójterpeny, których znaczenie dla metabolizmu jest coraz lepiej poznawane.
Nie wykluczone również, że sumować się tu może działanie innych związków, np. flawonów. Mechanizm ich przeciwbakteryjnego działania wynika prawdopodobnie z ich chelatujących właściwości (wychwytywanie jonów metali), co zaburza regularny mechanizm działania niektórych enzymów. Uważa się,że flawonoidy mogą oddziaływać także bezpośrednio na ścianę naczyń włosowatych. Związki z tej grupy biorą udział w procesach oksydoredukcyjnych, jako nośnik wodoru, wpływając w ten sposób na metabolizm komórek. Porównując obserwacje innych ośrodków z wynikami własnych badań można z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że propolis jest bardzo interesującym kompleksem związków, który mimo że był już znany w starożytności, dopiero obecnie znajduje właściwe zastosowanie. Należy jednak przestrzec przed domowym, niefachowym przygotowaniem, a następnie zażywaniem różnorodnych wyciągów z propolisem.
Jak stosować propolis?
Mleko z kitem pszczelim:
Do 1 litra gorącego – tuż po zagotowaniu – pełnotłustego mleka wsypujemy 50 g rozdrobnionego kitu pszczelego. Przez 10 minut trzymamy na małym ogniu pilnując, by nie zawrzało. Mieszamy i przecedzamy przez gęstą gazę. Przechowujemy w słoiku w lodówce. Lek ten ma szczególne zastosowanie w chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy, a także w zapaleniu oskrzeli, astmie oskrzelowej i z zaziębieniach. Zażywamy go 2 razy dziennie po 1 łyżce stołowej, dopóki choroba (czy atak astmy) nie ustąpi.
Maść z kitu pszczelego:
10 g rozkruszonego kitu dokładnie mieszamy ze 100 g świeżego masła śmietankowego. Masę wkładamy do niewielkiego emaliowanego naczynia, które wstawiamy do szerszego garnuszka z wrzącą wodą i ogrzewamy przez 10 minut, ciągle mieszając (nie wolno dopuścić do wrzenia). Przygotowujemy gęstą gazę, przez którą przecedzamy maść wprost do słoiczka odpowiedniej pojemności. Przechowujemy w lodówce. Jest to znakomity środek nie tylko kojący, ale i leczący, szeroko stosowany we wszelkiego rodzaju chorobach skóry – szczególnie pryszcze, wrzody, czyraki; uszu – stany zapalne; nosa – katar, wrzodzianki; ust – uszkodzenie śluzówki; paznokci (zwłaszcza u nóg – tzw. paznokcie wrastające) i w innych infekcjach. Kilka razy dziennie, aż do wygojenia, smaruje się maścią (cienką warstwą) chore miejsca – można je zawijać gazą czy bandażem, można pozostawić odsłonięte.
Emulsja z kitu pszczelego:
1 łyżkę 10%-owego roztworu kitu pszczelego mieszamy z 10 łyżeczkami wody destylowanej i emulsja gotowa. Obficie skrapiamy nią gazę i opatrujemy chore miejsce, np., wrzody na łydkach. Opatrunek zmieniamy 2 razy dziennie.
Plaster kitu pszczelego przeciwko odciskom:
Niewielki kawałek kitu rozgrzewamy w palcach, aż stanie się miękki i przylepiamy na odcisk. Po kilku dniach odcisk da się wyłuskać razem z korzeniem.
Inhalacja z kitu pszczelego:
60 gramów kitu i 40 gramów wosku wkładamy do emaliowanego naczynia o pojemności 0,5 litra, mieszamy, po czym naczynie wstawiamy do garnka z wrzącą wodą. Pochylamy się nad garnkiem, głowę okrywamy grubym i szerokim ręcznikiem tak, by opadał poza jego brzegi, i głęboko wdychamy parę. Inhalacja powinna trwać najwyżej 10 minut, przeprowadzamy ją rano i wieczorem przez 1 – 2 miesięcy. Najczęściej zabieg stosuje się w chronicznym nieżycie dróg oddechowych i nosa.
Przemysław Kujawski
No aale dlaaszego taka mała butelczyna? Starcza na ledwie jeden kielunek. :)
Kaja B.
Potwierdzam, propolis pomagał mi przy przeziębieniu i katarze. A miody z owocami są przepyszne :D
Piotr Held
Ta nalewka to eliksir zdrowia. Dzięki niej pokonałem przeziębienie w 2 dni. Warto mieć w swojej apteczce .
Kris
Wg.doktora Henryka Różańskiego optymalne stężenie to 10proc.wagowych w maksymalnie mocnym spirytusie,tzn.10 dag kitu na 1,5 litra spirytusu 95proc. Podkreślam PROCENT WAGOWY.A alkohol ok.70proc. owszem, ale do ekstraktów roślinnych. Pozdrawiam i dziękuję za propagowanie tego antybiotyku XXI wieku. Stosujemy od pięciu lat. Naprawdę działa. OPD. Wielu naukowców i lekarzy okresu przed dominacją FarmaKOrporacji polecało i stosowało propolis. Prowadzone były badania nad różnymi stężeniami zarówno kitu pszczelego jak i alkoholu oraz innych nośników dla propolisu. Współcześnie jednak popularność zdobywa poparta praktyką teza, że alkohol powyżej 75% ścina białka, a zatem skuteczność dezynfekcyjna nalewki przygotowanej na mocnym spirytusie jest mniejsza niż takiej samej ilości kitu pszczelego w alkoholu słabszym niż 75%. Cieszę się też, że podkreślasz znaczenie ilości określonej wagowo. Nalewka propolisowa, którą oferujemy zrobiona jest na 70% spirytusie i 10% (wagowo) kitu pszczelego.
Renata Zuchniarz-Gieleta
Rewelacja polecam.