Ostatnio w trakcie wykładów o produktach pszczelich, jeden z młodszych słuchaczy szybko sprawdził naszą stronę internetową i zapytał: „dlaczego nie dajemy rabatów za zapisanie się do newslettera? Przecież wszystkie firmy to robią!”
Pachniczówka nie jest jak wszystkie firmy!
Owszem, newsletter jest jednym z kanałów sprzedaży, ale...
Gdy dostajesz ode mnie artykuł opisujący jak skutecznie pozbyć się Helicobakter Pylori, to chcę abyś kupił mój miód fasolowy i nalewkę propolisową, na których opiera się kuracja.
To oczywistość.
Chcę jednak dostarczyć Ci wartościowe dla Ciebie informacje. Wartość, która ma pozwolić Ci „wycisnąć” więcej korzyści z naszej współpracy.
Pokazać co warto, a co koniecznie trzeba wiedzieć o miodach, by nie płacić za ich marne podróbki lub samodzielnie nie pogarszać efektów ich stosowania.
Jedyne, co powinieneś robić, to czytać maile od Pachniczówki.
Dlaczego zatem nie dajemy rabatów za wpisanie się do newslettera?
Newsletter nie jest dla Ciebie zobowiązujący. Ma dać Ci dostęp do wartościowej i podanej w „lekki” sposób wiedzy o ciekawostkach pszczelich, nowych badaniach nad produktami, sposobach rozpoznawania jakościowego miodu itp. W newsletterze nie wysyłamy banerów reklamowych. Chcemy zaprzyjaźnić się z Tobą i pomóc w wyborze produktów pszczelich odpowiednich dla Twojej rodziny.
Zatem już dziś załóż konto na pachniczowka.pl, zapisz się do newslettera i korzystaj z ogromu wartościowej, merytorycznej wiedzy, którą dla Ciebie przygotowałem.
Adrian - największy truteń w Pachniczówce